Jego nazwa może zwodzić -
Przecież sam nie umie chodzić!
Trzeba wcisnąć pedał gazu
Wtedy pojazd mknie od razu!
Cztery koła, kierownica
I już cała okolica
Się domyśla mimochodem,
Że ja jadę (..................)
Motor to inaczej silnik,
Więc nie tak go nazywajcie!
Motor wiele ma pojazdów
Również ten - zapamiętajcie!
Gdy na niego tata wsiada
Musi włożyć kask na głowę,
Potem w domu opowiada
Swe przygody odlotowe.
Lecz by jeździć tym pojazdem
Mądrym trzeba być koniecznie!
Być uważnym w czasie jazdy
By powrócić nim
Być nad morzem!
Albo w górach!
Nie. Poleżę z głową w chmurach...
Zaraz zaraz... Co mi szkodzi -
Przecież można to pogodzić!
Bilet kupię dokąd chcę,
I pod niebo wzniosę się.
Ja już w drodze na wakacje
Fantastyczne miałam atrakcje!
Całą drogę przy oknie siedziałam
I piękne widoki przez nie podziwiałam.
Kierowca na przystankach się zatrzymywał
I ciągle ktoś nowy w podróży przybywał!
Wielu ludzi dzięki temu poznałam!
Zgadnijcie: czym podróżowałam?
Już walizki spakowane
Na wakacje jechać czas!
Dni wesołe, dni udane
Już za chwilę czekają nas.
Stoję z mamą na peronie
O wakacjach sobie marzę.
Gdy będziemy już w wagonie
Tata pogra na gitarze!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz